Zaloguj

Zaloguj się na konto

Użytkownik *
Hasło *
Zapamiętaj moje dane

Część 39: THE NEW COMPAN TO HERACLES

Część 39: THE NEW COMPAN TO HERACLES - 5.0 out of 5 based on 1 vote
1 1 1 1 1 Ocena 5.00 (1 głos)

39 - THE NEW COMPAN TO HERACLES


Wstawał piękny letni dzień. Brygada budziła się z parudniowej imprezy w domku Kłapouchego. Nagle usłyszano walenie w drzwi. Pierwszy zbudził się tygrys i wrzasnął
-Co za chuj napierdala w drzwi!!!
I podszedł do nich (drzwi a nie chuji, chociarz...) otwierając je. Naprzeciw niemu stał chłopak z dziewczyną pod rękę.
-Łat da hel ju ar? - zawieśniaczył tygrysek
-Ajem max end aj zgubiłem sie in dis fakin forest - rzekł chłopak
-Pomożesz? - spytała dziewczyna
Na dzwięk damskiego głosu brygada runęła do drzwi
-O w morde... - wymamrotał puchatek
-Ale laska - dorzucił prosiaczek
-Ale mnie łep...o w morde ...ale laska - oprzytomniał kłapouchy
-Ej ej ...to moja dziewczyna - zastopował ich Max - znajdźcie sobie swoje - dodał
-Co jest? Oddamy ci ją! - zawołali chórem
-Co jest? Matka was nie kocha? Wara od niej! Bo was wykastr...
Nie dokończył bo oberwał z bejzbola w morde.
-Bendziem robić co bendziem chcieć - krzyknął puchatek do nieprzytomnego Max'a.
Max szybko oprzytomniał i powiedział:
-Hej chłopaki! ja chciałem tylko sie przyłączyć
-Buhaha - mruknął puchatek - tak od razu? Odjebało ci?
-Musimy cie sprawdzić
-Jak?
-Daj nam do zgwałcenia twoją dziewczynę
-...Nie
-NIE?!
-Nie. Dam wam ją na zawsze. Nazywa sie Majka
-COOOO?!?! - Krzyknęła Majka
-Dobra spoko. Żartowałem. Mam lepszą propozycję.
-Ta? Jaką?
-Skocze do miasta i przyprowadze wam pare lasek. Każdą bedzie mogli zgwałcić. I zabić...
-Żadna tu nie przyjdzie bo nas w całym jebanym miasteczku znają.
-Jeeesssooo!!! Nie musze im kurwa mówić że idziemy do was. Moge im coś innego powiedzieć.
-Łoki. Genialny plan. Jak nam przyprowadzisz 10 lasek-zdasz test - Powiedział prosiaczek
-Dobra. Majka chodź.
-O nie. Majka tu zostanie. Będziemy mieć pewność że wrócisz. Pamiętaj jak nie wrócisz z laskami przed północą to ją brutalnie zgwałcimy i zabijemy.
-... no dobra. Nie przyprowadze wam tu ich naraz. Będę przyprowadzał po kolei.
-Oki. Czekamy.
Max wybiegł z domku. Puchatek powiedział do Majki
-Co, wyruchać cie?
-Spierdalaj bo powiem Maxowi.
-Taa... i co on nam zrobi?
-On ma dużo broni. Jak szliśmy to powiedział że jak sie pozwolicie przyłączyć to wam da.
-Taa...jasne. Ile tego ma?
-Sześć karabinów M-16 i w chuja amunicji.
-W chuja znaczy ile?
-Pare pudeł.
-Jakich?
-Sporych. Na oko będzie ze 1000 magazynków po 30 nabojów.
-Oooo kkkuuurrrrwwwwaaa!!! Panowie on ma bron i 30 ooo pocisków!!!
-GDZIE?!?!?!
-On tylko wie. Ma też stały dostęp do nowej amunicji, bo jego wujek zarządza magazynem.
-O kurwa warto czekać.
Czas mijał. W końcu zjawił się Max z pierwszą laską.
-Niezła laska, Max.
-Wiem
-AAAAAAAAAAAAAA!!! Brygada leśna!!! - krzyknęła dziewczyna i rzuciła się do ucieczki. Jej sprint przerwał strzał i runęła na ziemię. To Max wyjął spluwe i strzelił.
-Popierdoliło cięęę? - Wydarł się Qba - Kogo tera zgwałcimy?!!?!
-To pocisk usypiający! - usprawiedliwił się Max - Za 1h dojdzie do siebie. Nosze to na wszelki wypadek gdyby któraś nie chciała iść. Jeszcze mi nie odpierdoliło.
-Kuurwa mamy tu inteligenta. Może pomóc Królikowi przyżądzać alkohol gdy Abrakadabrapokuskonstantynopolitańczykowianeczkatrzy zwana w skrócie...
-...chujem... - dorzucił Max
-Skąd wiedziałeś?
-...pojedzie po części zamienne. Czytałem wasze przygody - Wyjaśnił
-Aha... e ... oki. dobra kicaj po kolejne dziołchy
Po 3h wrócił sam
-Gdzie kurwa dziewczyny? - Warknął Qba
-Wyjdźcie to sie dowiecie.
Gdy wszyscy wyszli okazało sie że przed domem stoi mały wojskowy truck, a w nim 9 uśpionych dziewczyn, sześć m-16, 5 pudeł amunicji po 6 000 pocisków (było na nich napisane) i 10 6-cio paków heraklesa. Po pokazaniu tego brygadzie, Max wyjął z szoferki pudełko i pokazał oszołomionej Brygadzie całą masę kartoników ( a właściwie arkuszy) LSD.
-I co, zdałem test?
-Ooooo kkkkuuuurrrrwwwwaaaa.... ttaakk....... - wymamrotał pół-żywy kłapouchy
-Ja pierdole, ja pierkurwadole... - powtarzał królik
Pierwszy oprzytomniał prosiak
-Skąd ty to kurwa wytrzasnąłeś?
-Pomachałem dilerowi prochów karabinem i dał mi to w prezencie.
-A Herakles?
-To samo zrobiłem Abrakadabrapokuskonstantynopolitańczykowianeczkatrzce zwanej w skrócie...
-...chujem.
A giwery? - spytał się Qba
-Z magazynu wujka.
-Aha... lepiej nie pytam więcej. Chłopaki !!! Wnieść towar!!! A ty Max czuj sie jak u siebie w domu.
-Apropos domu-znajdziecie mi i Majce coś?
-Tak. Wypierdolimy pana sowe. Niech se mieszka w przedszkolu.
-Ok. To na impreze!!!!!
-TAAAAAAAKKKK!!! - Wydarła się chórem brygada i, wzbogacona o Maxa, weszła do domku Królika urządzając 3-dniową imprezę. Max pokazał wszystkim swoje umięjętności będąc trzeźwym po wypiciu 4 Heraklesów. Brygada nie mogła wyjść z podziwu. A co sie tyczy lasek to to że wszyscy (oprócz Maxa) je ruchali z 5 razy popijając winem a następnie, upewniając się że są dobrze wyruchane, Max je uśpił. Potem wykopali OLBRZYMI dół, wrzycili je tam i polali dwoma butelkami Heraklesa i podpalili. I tak sie skończyła ta krótka historia. Max zamieszkał u Pana Sowy, gdzie udał się z Majką po imprezie żeby odpocząć po 3 dniach balangi.

Uwaga 1: Max opisany w tej histeryjce... ee... historyjce był grany przez DJ'a Maxa, autora przygody.
Uwaga 2: Herakles się nie pali. Ale, jak to w bajkach, wszystko jest możliwe. No co, w jednej podpalili facetowi mokre włosy...

 

KONIEC CZĘŚCI TRZYDZIESTEJ 9

 

Autor: Max "DJ Max" Król (maxkrol@wp.pl)

POZDROWIENIA DLA: ZSZIL w Zgorzelcu; Kumpli w Bornem Sulinowie a w szczególności Fu-Fej'a, Stysia, Grachy, Kaczora, Gunego, Śmiecia, Ganjiego oraz Kumpla ze szczecina, Ryziola, Dla wszystkich pięknych dziewczyn, dla wszystkich kombinujących, dla wszystkich intoxynujących Oraz w hołdzie wielokrotnie znieważanemu oraz bezpodstawnie krytykowanemu autorowi podstawki, czyli dla A. A. Milne, autora książki Chatka Puchatka.

Dziękuję za uwagę

Sonda

Czy byłeś chory na COVID-19?

Tak - 21.7%
Nie - 54.2%
Być może - 24.1%
Głosowanie w tej sondzie zakończyło się