FIFA 08 - recenzja gry

Szczegóły

Kategoria: Recenzje Gier

Utworzono: niedziela, 21, październik 2007 01:24

MATchlesS

Odsłony: 7276

Twitter

FIFA 08 - recenzja gry

Fifa 08 to kolejna część długiej serii gier sportowych, która początek miała ponad dziesięć lat temu. Kolejne części, które pojawiały się co rok, nie zawsze były ciepło przyjmowane - krytykowano je przede wszystkim za brak rozbudowanej taktyki oraz małe zmiany w stosunku do poprzednich części. Co prawda były części rewolucyjne (według mnie są to, np: Fifa 2003 i 2006), ale jeszcze żadna część nie była grą bardzo dobrą. Czy Fifa 08 to zmieni? Zapraszam do lektury! 

Nie mam takiego zwyczaju, ale tym razem rozpocznę tym razem od... grafiki.
Według mnie trochę ładniejsza niż w Fifie 2007. Niektóre twarze są IMO dokładniejsze, podoba mi się także to, że zredukowali liczbę filtrów i odblasków - lepiej teraz wygląda (czytaj: mniej sztucznie). To jest moja opinia - myślę, że jak co niektóre osoby lepiej się przyjrzą, także przyznają mi racje. Jeśli chodzi o menu - według mnie fajniejsze i bardziej przejrzyste. W tym elemencie nie ma co zmieniać. Nadal przeszkadzają tekturki ludzi za bramkami (mały szczegół, a jednak trochę wkurzający), ale sami kibice wydają się już lepiej wykonani niż w poprzedniej wersji gry. Stadiony są ładnie wykonane - poza małymi detalami niczym się nie różnią od tych w Fifie 2007. Na plus zasługuję dodanie śniegu - przy wybieraniu włączamy funkcję "Zima" i gramy w zimowej atmosferze - wokół boiska dużo śniegu (różnie to bywa na stadionach - na jednych jest więcej, na innych mniej), a zawodnicy mają rękawiczki - niby detale, a jednak. Oczywiście fizyka (np: odbicie piłki od bandy reklamowej) i animacja jest bardzo dobra chociaż zdarzają się okazjonalne bugi.

Kilka słów o dźwięku i muzyce. Jeśli chodzi o utwory towarzyszące podczas pobytu w menu, według mnie, są lepsze od tych z Fify 2007. Kilka kawałków jest znanych i pasuje do klimatu gry - słucha się ich z przyjemnością.. Niestety spora część piosenek jest chyba niepotrzebnie upchnięta - po prostu bardzo mi się niektóre nie podobały, ale to już kwestia gustu: drugiemu nie będą się podobały utwory, które ja uważam za bardzo fajne. W opcjach, jak w poprzednich częściach, można wyłączyć niepodobające utwory. Dźwięki w menu (mam tu na myśli stukanie przy kliknięciu na przycisk) są przyjemne dla ucha.
Podczas meczu kibice żywo ragują na wydarzenia na boisku, także wszelkie efekty dźwiękowe towarzyszące podczas grania są dobrze wykonane. Jedynie mogę przyczepić do odgłosu odbicia się piłki od bramki (słupek, poprzeczka), ale to szczegóły.

Teraz kilka słów o komentarzu. Nadal za mikrofonem są Panowie Dariusz Szpakowski i Włodzimierz Szaranowicz. Na pierwszy rzut oka, to trochę się rozczarowałem - podczas przesiadki z Fify 2006 na 2007 od razu wychwyciłem wiele nowych tekstów, a tutaj ledwo kilka. Jednak po dłuższym graniu stwierdzam, że nowych wypowiedzi przybyło, ale nie znacznie - kilka standardowych tekstów, nic innowacyjnego. Komentarzu słucha się z przyjemnością - ogólnie trzyma poziom. Teraz o... nie, nie - jeszcze duża zaleta komentarza, o której nie wspomniałem - wypowiedzi o piłkarzach. Kiedy Oliver Kahn obroni trudny strzał komentator od razu mówi: "Wspaniała interwencja Olivera Kahna - to nadal jeden z najlepszych bramkarzy świata" (nie jest to dokładny cytat, ale sens ogólny został przekazany) albo kiedy bardzo źle strzelimy Frankiem Ribery: "Czy to na pewno był Frank Ribery - przecież ten piłkarz dysponuje świetnym strzałem - strzał katastrofa w jego wykonaniu". Takich komentarzy jest wiele - ja słyszałem m.in. o Patricku Vieira i David Trezeguet. To duży plus - fajnie się słyszy takie wypowiedzi.

Teraz kilka słów o taktyce. W końcu jest możliwość swobodnego modyfikowania taktyki! Choć przy możliwościach Pro Evolution Soccer 6 pod tym względem, Fifa nadal siedzi w kącie, to jednak jest już trochę lepiej. Możemy dowolnie przesuwać zawodnika na pozycji, a także ustalać, którą stroną ma atakować/bronić. Nie jest to szczyt marzeń, ale większości zapewne wystarczy. Warto wspomnieć, że drużyny mają od razu ustawioną typową dla siebie taktykę. Z pozostałych opcji taktycznych nic się zmieniło - nadal można wydawać standardowe polecenia.

Optymalizacja: u mnie czasem zwolni na najwyższych detalach, bez AA oraz 1024 x 768, ale ogólnie gra się komfortowo. Mogłoby być lepiej (Fifa 2007 bez problemu na najwyższych detalach i 1280 x 1024), ale wielkich narzekań też nie może być. 

Warto kilka słów poświęcić AI oraz nowościom. Komputerowi przeciwnicy "zmądrzeli" - o wiele trudniej strzelić bramkę rywalowi. Nie jest to AI na poziomie Pro Evolution Soccer, ale widać, że z roku na rok jest coraz lepiej. Trzeba grać podaniami, bo akcje indywidualne... szybko się kończą (przynajmniej grając na najwyższym stopniu trudności). W opcjach można teraz osobno ustawić stopień zaawansowania bramkarza i graczy z pola. Również trudniej się z żywym przeciwnikiem - obrońcy lepiej kryją, poza tym strzały są o wiele mniej efektywne - teraz trudno strzelić bramkę z 30 metrów, co w poprzedniej Fifie było łatwe (oczywiście przy dobrej klasie strzelającego). Na dużą pochwałę zasługuję gra bramkarzy - często wychodzą bramki, doszły także nowe efektowne interwencje - duża wada Fify została naprawiona. Jeśli chodzi o rzuty wolne i karne - niestety bez zmian. O ile wykonywanie rzutów wolnych/rożnych jest nawet fajne (na kilka sposobów), to rzuty karne powinni poprawić - IMO najlepsze były w Fifa World Cup 2006. Jeśli chodzi o zmuszenie nas do zmiany zawodnika na innym klawiszu niż podanie - jest to dla mnie obojętne - nie przeszkadza mi to, jedynie przy autach muszę przyzwyczaić się do nowego ułożenia. Natomiast minusem są podania z wysunięciem - nowy sposób w ogóle mi się nie spodobał. W kilku przypadkach co prawda się przydaje, ale wydaję mi się, że powinna pozostać poprzednia formuła tych zagrań. Dla jednych zaleta, dla drugich wada, więc nie będę się szczególnie do tego przyczepiał.

Jeśli chodzi o karierę - nie ma właściwie czego opisywać. Poza kilkoma kosmetycznymi zmianami (np: możliwość rozegrania na początku sezonu meczów towarzyskich) nie żadnych poważniejszych nowości. Kariera nie jest zła, ale IMO szybko się nudzi. Więcej uwagi lepiej poświęcić nowemu trybowi: Zostań gwiazdą.  W tym trybie możemy grać tylko jednym z zawodników z drużyny. Nie będę opisywał szczegółów, żeby nie popsuć nikomu niespodzianek - co to za przyjemność odkrywania sekretów gry, jak wszystko się już wie. Wspomnę tylko, że fantastycznie nadaje się do gry z kolegami. Gra z komputerem nie jest może o wiele gorsza, ale daje trochę mało satysfakcji i szybko się nudzi. Jesli chcemy już grać z wirtualnym przeciwnikiem lepiej zainteresować się grą całą formacją - zasady są podobne do tych, które towarzyszą w kierowaniu pojedynczym zawodnikiem, ale tutaj gra z komputerem nabiera większego sensu.

Wymienię jeszcze kilka ciekawostek, które umilają i usprawniają grę:
- sygnalizowanie pozycji spalonej - kiedy zawodnik z naszej drużyny jest pozycji spalonej, to na wyświetlaczu pojawia się flaga - informuje nas o tym, że zawodnik do którego chcemy podać jest na pozycji spalonej. Pomysł fajny, ale przy dynamicznej rozgrywce trudno zauważyć pojawiającą się flagę. Poza tym z tą nowością wiążę się jeden z błędów gry - flaga się pojawia się także przy wyrzucie z autu, a jak wiadomo - przy tym fragmencie gry spalone nie obowiązują. Na szczęście spalony pozostaje tylko na wyświetlaczu - w grze nie ma spalonego.        
- przywołanie bramkarza - kiedy mamy rzut rożny w ostatnich minutach meczu możemy przywołać bramkarza na pole karne. To bardzo fajny pomysł - kolejny krok ku realizmowi. Zaletą jest to, że również komentatorzy to zauważają - od razu po wybiegnięciu bramkarza z bramki żywą reagują na ten fakt.
- szybki start - podobnie jak w Pro Evolution Soccer możemy teraz szybko wykonać rzut wolny w środkowej części boiska - wystarczy szybko wcisnąć odpowiedni klawisz. Kamera po faulu nie przenosi się za zawodnika jak przy każdym innym stałym fragmencie gry, ale zostaje zawieszona nad boiskiem, dzięki czemu możemy szybko wznowić grę. Kolejny duży plusik.
- ulepszony przywilej korzyści - tutaj mam na myśli sytuacje, w której zawodnik brutalnie fauluje przeciwnika, a przy piłce nadal utrzymuje się jego drużyna. W Fifie 2007 w takich momentach kiedy gra była przerywana - teraz sędzia pozwala grać, a faulującemu pokazuje kartkę przy najbliższej pauzie w grze. Kolejna zaleta... która została ściągnięta z Pro Evolution Soccer.

Cóż - to chyba koniec. Teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie zawarte w wstępie. Według mnie Fifa 08 to bardzo duży krok, ku tworzeniu przez EA Sports idealnej gry symulującej piłkę nożną. Widać, że pomysłów nie brakuje (nowe tryby), ale z wykonaniem jest trochę gorzej. Według mnie twórcy powinni popracować przede wszystkim nad karierą i rozbudową taktyki, która co prawda jest lepsza, ale nadal jej dużo brakuje do serii Pro Evolution Soccer. Fifa 08 to gra warta polecenia. Oby tylko seria znów się nie stanęła w rozwoju...

 
Ocena końcowa gry: 8 na 10 punktów

Plusy:
- grafika, animacja i fizyka dają radę,
- dźwięk podczas meczu (kibice i ulepszony komentarz),
- nowe tryby - gra formacją i Zostań gwiazdą,
- kilka nowinek taktycznych,
- poprawiony realizm (strzały i AI komputera [szczególnie bramkarze]),
- kilka mniejszych usprawnień umilających grę.

Minusy:
- braki w ustawieniach taktycznych,
- średnia kariera,
- dla czepialskich: muzyka w menu, odgłosy odbicia się piłki od elementów bramki + kilka bugów.

Grę testowano na:
Pentium IV 3,2GHz | 512 RAM 533 MHz | Radeon 9600 256 MB

Minimalne wymagania sprzętowe: 
Pentium 4 1.5 GHz, 512MB RAM, karta grafiki 64MB (GeForce 3 lub lepsza), 3.2 GB HDD, Windows 2000/XP/Vista.

Autor recenzji:
MATchlesS 

Twitter