Tak jest - grałem w najnowszy dodatek do gry TES IV: Oblivion, pt: Shivering Isles.
W tej recenzji chciałbym opisać swe refleksje po zagraniu w owy tytuł oraz poznać Wasze opinie o grze.
KRÓTKO opiszę co? jak? gdzie? po co? Krótko, bo to dodatek i nie ma sensu większe rozpisywanie się...
Nie będę zdradzał fabuły - po prostu zostajemy sługą Sheogoratha i wykonujemy najmniejsze zachcianki psychicznego władcy. Mógłbym pisać wiele o fabule, bo naprawdę jest przednia, ale nie chcę informować innych (tych którzy mają zamiar grać) o jej przebiegu. Mogę tylko zdradzić... że jest fantastyczna.
Nowy świat dzieli się na Manię (miasto Błogość) i Demencje (miasto Tygiel). Mania to cukierkowa kraina z wielkimi grzybami - nie znaczy to, że nie ma tam olbrzymich pająków i innych dziwnych stworów. Demencja to przeciwieństwo wspomnianej Manii - ponura i zamglona. Oczywiście żyją tam obrzydliwe stwory, np: anorektyczce psy i atronachy.
Grafika w dodatku jest jeszcze piękniejsza - szczególnie krajobraz Manii jest przepiękny. Oblivion to nadal najładniejsza gra RPG na PC i jedna z najładniejszych ze wszystkich dostępnych na blaszaka (Gothic 3 jest ładny, ale nie piękny). To samo jeśli chodzi o dźwięk.
Bardzo fajnym dodatkiem jest zbieranie surowców do wykuwania broni - rudy i bursztynu. Nie są one szczególnie dobre, ale doskonały kirys obłędu jest chyba najlepszym kirysem w całej grze (jeśli mamy formę [można je zbierać w jaskiniach/ruinach oraz w ciałach przeciwników - dodają magiczną cechę danej broni], to dodaje także 12 punktów do siły - CUDO).
Jedynymi minusami są mało rozbudowane zadania poboczne (fabularnie są bardzo fajne, tylko mam wrażenie, że twórcy chcieli je za szybko skończyć - mają naprawdę wielki potencjał... tylko niestety nie wykorzystany) oraz krótka fabuła główna (da się ukonczyć w trzy dni, co dziwi, bo w podstawce pojedyncza gildia była chyba dłuższa).
Duży plus także za wspaniałych lektorów (w podstawce miałem wrażenie, że jeden lektor podstawiał głosy kilkunasto osobom [szczególność ludność miejska]), a teraz głosy Haskila albo Sheogorath to istny majstersztyk. Zaletą są także bardziej urozmaicone podziemia - teraz są bardzo pokręcone i z wieloma tajnymi przejściami (w podstawce tego niekiedy brakowało, ale ich ilość lokacji to usprawiedliwia).
IMO Oblivion to nie tylko najlepsza gra RPG, ale również najlepsza gra ogółem - po zagraniu w dodatek jestem jeszcze bardziej przekonany, że te zdanie jest jak najbardziej na miejscu. Szczególnie zachęcam do gry fanów Gothica - seria TES w każdym elemencie IMO jest lepsza (grafika, ilość zadań, wielkość terenu, sterownie [co jest bardzo ważne w grach RPG - wygoda na pierwszym miejscu] oraz mniejsza ilość bugów to aspekty jednoznaczne przemawiające za TES). Chociaż Gothic może ma trochę lepszą fabułę - nieważne. Temat o porównywaniu Gothica do TES jest chyba na Forum, więc to nie najlepsze miejsce do dyskusji.
Wiem jedno - gra jest wybitna! POLECAM.
Ocena końcowa gry:
9 na 10 punktów
Plusy:
- nowy, wspaniały świat,
- znakomicie zaprojektowani wrogowie,
- ciekawsze lokacje z porównaniem do podstawki,
- lektorzy,
- surowce do wykuwania broni.
Minusy:
- krótki wątek główny,
- niewykorzystany potencjał zadań pobocznych.
Grę testowano na:
Pentium IV 3,2GHz | 512 RAM 533 MHz | Radeon 9600 256 MB |
Minimalne wymagania sprzętowe:
Procesor: Pentium 4 2 GHz
Pamięć: 512 MB
Grafika: Zgodna z DirectX 128 MB
System: Windows XP
Wymaga: DirectX 9.0
Dźwięk: Zgodna z DirectX
Napęd: DVD-ROM
Przypominam, że do gry jest potrzebna PODSTAWOWEJ WERSJA GRY!
Autor recenzji:
MATchlesS
Zobacz jak mieć swój własny avatar w komentarzu.