Test Drive Unlimited - recenzja gry

Szczegóły

Kategoria: Recenzje Gier

Opublikowano: wtorek, 30, listopad 1999 01:00

MATchlesS

Odsłony: 4686

Twitter

Test Drive Unlimited - recenzja gry

Test Drive Unlimited miał być przełomem w grach wyścigowych: duża liczba licencjonowanych aut, ogromny teren oraz wspaniała grafika i dźwięk. Czy tak jest?
Gra okazała się hitem - w Internecie dostawała wysokie oceny, a w czasopismach również - w CD - Action dostała ocenę 10, czyli krótko mówiąc - gra doskonała. Stwierdzono także, że Test Drive Unlimited jest największym wydarzeniem od kilku lat w swym gatunku.
Teraz kilka moich opinii...

Zgodzę się na pewno z zaletami. Aut jest mnóstwo i są szczegółowo odwzorowane - dla każdego fana motoryzacji Test Drive Unlimited jest pod tym względem niebem. Dodatkowo w garażu możemy się każdemu przyjrzeć, a także dowiedzieć się o wielu szczegółach (czytaj: statystyki itp.)
Jeśli chodzi o wielkość wyspy i otwartość - również ogromna zaleta, ba - chyba największa IMO. Wielkość wirtualnego świata robi wrażenie - oczywiście wszędzie możemy jeździć i badać świat. Cieszy dokładne odwzorowanie, a także liczne detale, np: ukryte misje w postaci autostopowiczów. Jest to nieliczna (a może jedyna) gra wyścigowa z taką swobodą. Również ogromny plus.

Teraz wygląd. Dokładne tekstury, dopieszczone w szczegółach samochody robią swoje - w dniu premiery Test Drive Unlimited był jedną z najładniejszych gier. Jednak widziałem grę na pełnych detalach (u kumpla) i muszę przyznać, że jest trochę gorsza graficznie niż, np: Carbon. To moja opinia - oczywiście najpiękniejszą samochodówką jest w tej chwili Colin: Dirt (moim zdaniem po Bioshocku najładniejsza gra na komputer), ale różnica daty premier jest nie mała - zwłaszcza przy tak szybkim rozwoju nowych rozwiązań graficznych. W skali 0/10 - grafika u mnie dostaje 8/10.
Teraz dźwięk - nie mam się czego przyczepić. Wszystko brzmi jak należy, nie ma żadnych bugów, jedynie mogę się przyczepić do słabej synchronizacji ust z mową, ale to szczegóły...

Jeśli chodzi o sposób prowadzenia auta - dla mnie BOMBA. Idealnie wyważono realizm z przyjemnością - auta bardzo dobrze się prowadzi. Tutaj też nie mogę się niczego doczepić.

Dwie sprawy na koniec:
- optymalizacja: według mnie słaba. Brak możliwości wyłączenia cieni i odblasków na samochodzie robi swoje. Szczególnie te pierwsze prawdopodobnie dość znacząco obniża prędkość działania gry. Poza tym na moim komputerze gra chodzi ledwo na niskich detalach, w rozdzielczości 1024 x 768 i bez AA. Zastosowanie sztuczki z wykasowaniem trzech plików trochę pomogło. Naprawdę szkoda, że nie możliwości zmiany większej ilości detali - dużo osób przez to nie może grać. Tu gra zarabia małego minusa...
- grywalność: grafika, ogromny teren, wspaniałe auta - OK! Ale według mnie gra szybko się nudzi. Ciekawostki porozrzucane po świecie, dbałość o detale i ciekawy Multiplayer robią swoje, ale gra w Singlu jest IMO nudna - szybko się nudzi. Brak większego urozmaicenia.

Do gry doskonałej według mnie Test Drive Unlimited trochę jednak brakuje. Na pewno jest IMO lepsza niż Carbon i szczerze ją polecam. Gdyby optymalizacja była lepsza oraz rozgrywka bardziej urozmaicona z pewnością mogłaby konkurować z najnowszym Colinem.

Ocena końcowa gry:
9 na 10

Plusy:
- grafika,
- dźwięk,
- ogromny teren, który możemy swobodnie zwiedzać,
- mnóstwo misji,
- wirtualna postać (kupowanie domów, ubrań itp.),
- idealne prowadzenie auta - przynajmniej dla mnie.

Minusy:
- fatalna optymalizacja,
- mało zróżnicowane misji - gra w mojej opinii szybko się nudzi...

Grę testowano na:
Pentium IV 3,2GHz | 512 RAM 533 MHz | Radeon 9600 256 MB |

Minimalne wymagania sprzętowe:
Pentium 4 2.4 GHz,
1 GB RAM,
karta graficzna 256MB (GeForce 6600GT lub lepsza),
8 GB HDD,
Windows 2000/XP.

Autor recenzji: MATchlesS

Twitter

• « poprz.
• nast. »