Hitman Blood Money - recenzja gry

Kolejna część gry o agencie 47. I po raz kolejny firma Eidos serwuje nam świetną grę. Czwarta odsłona Hitmana jest grą przełomową. Dawno nie mieliśmy tak rewelacyjnej i bardzo dobrze dopracowanej gry.

Ta część płatnego zabójcy wprowadziła wiele nowości w stosunku do poprzednich części, m.in. kamuflowanie zabójstw, różne sztuczki naszego przesympatycznego agenta, zwiększona podejrzliwość wrogów, większy realizm, większa interaktywność z otoczeniem. A to tylko niektóre nowości. Spróbujemy wymienić zalety, ale jest ich tak wiele, ze nie wiem czy zmieścimy& Później przyjdzie czas na wady, których jest bardzo mało.

- niesamowity klimat, całkiem odmienny od poprzedniej części, nie jest aż tak mroczny
- bardzo dopracowana graficznie  grając przez 2 tygodnie nie zauważyłem żadnego (!) poważniejszego błędu. Nic tylko klaskać panom z Eidosu.
- nagrody pieniężne za wykonane misje  oczywiście im ciszej zrobiona misja, tym więcej premii, za którą możemy ulepszać nasz magazyn
- zróżnicowane i ciekawe misje
- nieliniowość
- wysokie AI twoich wrogów
- duża poziomów trudności do wybrania
- Sillent Assasin  jeżeli zagrasz  będziesz wiedział o co chodzi.
- przy tej grze trzeba myśleć  to ją wyróżnia wśród innych gier

Można by wymieniać a wymieniać, ale czas na wady:

- forma zapisów  musisz daną misję przejść od razu, za jednym razem  jeżeli nie masz wystarczająco dużo czasu, gra staje się bardzo uciążliwa.

No cóż& Co ja mam więcej napisać? Ta gra jest warta każdych pieniędzy. Jestem pewny, że się na niej nie zawiedziesz. Gorąco zachęcam do zakupu.

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

E-mail (obowiązkowy)

Powiadom mnie o nowych komentarzach

Zabezpieczenie anty-spamowe - wykonaj podane zadanie:

Wyślij

Skasuj